[...] A na marginesie, ciekawie sie to rozwija na swiecie, dostalem na Wenecje taka oferte, zwracam uwage, ze mieszkam w Niemczech a wyscig odbywa sie we Wloszech, ponad 1000km od domu. Nadajesz rowerek kurierowi z domu, w srode lub czwartek, i spokojnie ruszasz na zawody. Ty wracasz, a dzien po Tobie wraca rowerek.. Dzieki temu kto nie musi targac z [...]
22/ 01 DIETA: 1. Owsiane i musli, bialko, mleko 2, 3. Spaghetti carbonare 4. Wiejski i jogurt Banan TRENING Jablko po drodze do domu Rodzynki z 50g, bialko 35g 6. Ryz ok 150g (udalo sie wcisnac w ok godzine %-) ), 3 pałki kurczaka 7. Shake z szpinakiem, truskawkami, jagodami, bananem i lyzka masla orzechowego TRENING Barki, kaptury, plecy, bic, [...]
Laboratorium, Ikea, trening, wyjazd do domu dziewczyny, cały dzień w ruchu, cały dzień w biegu, padam na pysk. Do niedzieli będę miał ograniczony dostęp do kompa, nie wiem jak z fotkami, na dziś załadowałem je na serwer jeszcze u siebie. Dzień bardzo ubogi w kalorie. Pierwszy posiłek jedzony w Ikei, całkiem spoko jak na posiłek [...]
[...] Trzeba sie dostosowac póki co ! Po bieganiu wypiłem ostrowie a jakies 1,5h po tym zjadłem jajecznica z 100g kuraka + 3 jaj + oliva. Warzywa dopiero mama przywiozla do domu wiec byłem bez W planach na dzis mam jeszcze siłownie. FBW ! Zrobie kilka głownych cwiczen wielostawowych. Nie wiem czy nogi bo bolą ale postaram sie pobawic z MC [...]
no i trzeba wyglądać jakoś ale ja w tych wypowiedziach odnoszę się do Was a nie do zaniedbanych otyłych Pań domu Hm, Bull przypominam, że ja jestem Panią Domu i do tego nie mieszczę się w kategoriach defnicji - prawidłowa i jedyna słuszna waga dla danego wzrostu%-) zaniedbana i otyła Pani Domu [...]
[...] z radami włączyłam strączki - na razie bób mrożony, bo tylko to posiadam póki co. I mam problem pobobowy w postaci gazów (muchy w locie padają, mąż mnie chce eksmitować z domu I ciekawa jestem czy tak będzie po wszytkich strączkach ? (enzymy trawienne już biorę - zeżarałam prawie całe opakowanie 60sztuk, dziś odbieram kolejne). Nie napisałam [...]
[...] została do naszego domku na zadupiu wyeksmitowana ławeczka - jest sztanga i obciążenia ok. 50 kg po imprezie potrójnej urodziniowej, jak pozostali uczestnicy zbiorą się do domu, ruszam z treningiem na zadupnym (tj. na zadupiu) Poszukaj po sklepach, u mnie różnica w cenach jest nawet do 3zł/kg za chleb, ale mogę kupić 500g za 12zł jakiś na [...]
[...] : - już początek był słaby - rozgrzewka - czułam dwugłowe bardzo (rower 8min), plecy przy wioślarzu - 3min, - po 4 seriach push press miałam ochotę skończyć i iść do domu, - arnoldki mnie dobiły, - jak wsiadłam na orbiego na 10 min aerobów miałam łzy w oczach, - rower i russian twist zakończył skowyt, - HITT zakończył się spłynięciem [...]
[...] że choć o 21...). Wczorajszy trening zmasakrował mnie znowu, choć progres niewielki - szczególnie ten HITT na koniec - ja sapałam, orbi kwilił z wysiłku z siłowni do domu dotarłam chyba na oparach tudzież adrenalinie, której starczyło jeszcze na spkowanie się i pożarcie czegoś Dieta ok, bez wpadek (chyba tylko zeżarłam więcej orzechów, a [...]
[...] do wyjazdu (zostało jeszcze parę rzeczy typu ubezpieczenie, kasa, pranie, przewodnik, bilety odebrać itp.), do tego treningi - konkludując - śpię po 3 godziny, wychodzę z domu o 6.40 a wracam 20.30-22. Staram się ze we wszystkich aspektach, żeby dać z siebie maksa, co skutkuje tym, że czasem wyć mi się chce ze zmęczenia. Wczoraj DNT - wklejam [...]
Cześć i czołem Wypiski ciąg dalszy. Miska. Przyzwyczajam się ciągle, objawy ze strony brzuchola troszkę mniejsze. Wróciłam bardzo późno do domu i cięko mi było szamnąć rybony jeszcze. W rezultacie poszłam spać ok. 1 w nocy i dzisiaj padam na cycki Trening, dzień 2. Link: [...]
[...] dojazd na siłownię 16:40-18:40 siłownia (łącznie z przebieraniem, suszeniem włosów i dojściem z i na przystanek) 18:40-19:40 zakupy codzienne 19:40-20:40 dojazd do domu 20:40-22:00 przygotowanie paszy do roboty, obiadu i kolacji 22:00-2:00 mejle, wiadomości, praca,ogarnięcie chałupy (w poprzednim i tym czasie jedzenie) czasem wyrobię [...]
[...] Mniej ważne na szaro Piękne plany poszły się yebać - miał być trening A wczoraj, a ledwo dowlekłam się do domu. Grypa, przeziębienie - nie wiem. Ledwo widzę na oczy, a siedzę w robocie...{{:-( Jestem niepocieszona, bo tylko jedna siłownia w tym tygodniu. Ze względu na kiepskie [...]
[...] ______________________________________________________ Komentarze Piątek - chorobowo, w dodatku w pracy. Zjadłam niewiele, ledwo doczłapałam do domu. Dziś - zdecydowałam się na (skrócone) 2 dniowe oczyszczanie jabłkowe - nie mam ochoty jeść, tylko piję jak smok. Jabłka są teraz najlepsze, soczyste, więc łatwo [...]
[...] już w knajpie zaczęłam się źle czuć; w przepełnionym autobusie było już tak źle, że zasłabłam i Małż musiał mnie wywlec na przystanku, żebym nie zemdlała... po powrocie do domu siłą woli przebrałam się w dres i zaległam na kilka godzin z przerwami na pawie; próbowałam coś wciągnąć - nawet woda wywoływała natychmiastowy efekt pawienny... [...]
[...] ______________________________________________________________ Komentarz do treningu: Byłam na innej siłowni (blisko domu) - o ile ćwiczenia na wolnych ciężarach - miarodajnie - wiadomo sztangi nie oszukasz, pozostałe na maszynach - ciężar maksymalny na maszynach na tej siłowni (np. drążek [...]
[...] z polaniem oliwą sprawia, że na styk na 7 wychodzę na autobus; z przesiadkami w pracy jestem o 8 punkt; gdybym chciała na siłownię, niezależnie od tego czy blisko pracy czy domu, musiałabym doliczyć plus minus 2 godziny - ok. 1,5 h trening (ze streczingiem i przebraniem się) i 0,5 h prysznic i suszenie łba. A sycylijskie wina polecam - w [...]
[...] się skończyło rumakowanie - były ploty z przyjaciółką, a że ma problemów trochę - trzeba je było zapić winem wytrawnym w wielkiej ilości i 3 wiśniówkami; ledwo dotarłam do domu, gdzie chyba zjadłam jajka, pieczywo żytnie chrupkie z masłem i warzywa - ilość pozostaje nieodgadniona .... + warzywa: jakieś?? + napoje: woda 2,00l, herbata zielona, [...]
[...] swoją drogą, nie wiedziałam, że przy wdechu tak mi sie objętość klaty zwiększa zrobiłam sobie rano trening, poszłam biegać - lekko kropiło; w miare jak oddalałam sie od domu, padało coraz bardziej, a jak już wracałam, to formalnie lało do domu weszłam w chlupiących butach i normalnie ze mnie ściekało zaparłam sie, że nie pozwole nikomu [...]
Zakupy fajne rzeczywiście, problem tylko byl dotargać to do domu;) Mimo że pomagała mi koleżanka. Na szczęscie miałam ze sklepu w miarę blisko do domu;) 28/11/2015 Trening: - MMA 2h ==> dowiedziałam się wczoraj że najprawdopodobniej będzie to ostatni trening bo od poniedziałku klub zostaje zamknięty:-( jestem lekko załamana:-( Dieta: [...]
Dziennik treningowy Ronin
